Kruty to ukraińskie Termopile. W 1917 roku 300 licealistów i studentów próbowało zatrzymać tam bolszewicko-rosyjska armię idąca na Kijów.
Mieszkańcy Wieczfni i Kulan wspominają, jak Rosjanie wypierali Niemców w 1945 roku Styczeń 1945 roku na przedpolach Neidenburga .
Nie tylko w internetowych opisach, istniejących współcześnie zabytków, ale także we wznawianym „Przewodniku po ziemi nidzickiej” wciąż podawana jest błędna wiadomość o zbudowaniu nidzickiego ratusza.
Strach, przerażenie, niepewność ... — Rano w niedzielę dzieci chciały oglądać Teleranek, ale zamiast tego na ekranie zobaczyliśmy twarz gen. Jaruzelskiego, który mówił o wprowadzeniu stanu wojennego — mówiła pani Zenia.
Gregorovius pisał o Polsce: „narody wiarołomne i niewdzięczne ją zapomniały. Jak gdyby to nie Polska była tą, którą Europa do krzyża przybiła, aby przez znieważającą hańbę zbawić ludzkość od gwałtu politycznego kłamstwa. Jako Niemiec także odczuwam winę mojej ojczyzny i znoszę ją niechętnie”.
Ponad 3 miliony. Ile dokładnie? Nie wiemy. Nie wiemy ile milionów ludzi zamordowali na Ukrainie bolszewicy w latach 1932-1933. 26 listopada na Ukrainie obchodzona jest kolejna rocznica tej największej zbrodni komunistycznej w Europie.
Wstrząsające zdjęcie. Czworo martwych dzieci przywiązanych drutem do drzewa. Przez lata to zdjęcie pokazywano jako przykład zbrodni dokonanych przez UPA w 1943 roku. Tymczasem te dzieci zamordowała ich matka. 11 grudnia 1923 roku. We wsi Antoniówka koło Radomia.
W Powstaniu Warszawskim na konto Ukraińców mordowały głównie jednostki rosyjskie, ale też azerskie, kozackie a nawet białoruska. Skąd wziął się mit, że to Ukraińcy po Niemcach wymordowali najwięcej cywilów w czasie Powstania Warszawskiego?
Już w roku 1840 rada powiatu powzięła uchwałę o budowie szpitala w mieście. Jednakże brak funduszy nie pozwolił na jej wykonanie. Ze względu na kiepską sytuację finansową miasta i powiatu sugerowano, aby otworzyć Krankenstation (dosł. przystanek dla chorych) czyli placówkę dużo mniejszą od szpitala.
Generał Bezruczko nie ma swojej ulicy. Ani w rodzinnym Tomaku na Ukrainie, ani w Zamościu, którego w 1920 roku bronił przed watahami Budionnego.
copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska