Statek Kormoran po rejsie spacerowym odpływa do stoczni
Statek dopłynął do portu w Ostródzie po rejsie spacerowym po Jeziorze Drwęckim
Autor: Adam Bartnikowski
Jeszcze tylko cuma...
Autor: Adam Bartnikowski
... która trzeba solidnie przywiązać...
Autor: Adam Bartnikowski
...i wycieczka może bezpiecznie opuścić statek
Autor: Adam Bartnikowski
Za chwilę pokłady będą puste.
Autor: Adam Bartnikowski
Wnętrze pokładu dolnego zostało przed sezonem gruntownie odnowione.
Autor: Adam Bartnikowski
Pokład dolny po liftingu.
Autor: Adam Bartnikowski
Pokład górny jest nieco mniej komfortowy, ale i tak podczas dobrej pogody wycieczkowicze zajmują tutaj wszystkie miejsca.
Autor: Adam Bartnikowski
Tablica w sterówce nie jest specjalnie skomplikowana. Najważniejsze jest koło sterowe.
Autor: Adam Bartnikowski
Manetka do sterowania obrotami silnika.
Autor: Adam Bartnikowski
Przegląd pokładów marynarskim okiem.
Autor: Adam Bartnikowski
Kapitan Piotr Czajkowski przy pracy w sterówce.
Autor: Adam Bartnikowski
Zaczyna się składanie sterówki - kapitan i marynarz będą przez chwilę pracować w pozycji nieco pochylonej.
Autor: Adam Bartnikowski
Wpływamy do basenu stoczniowego, za chwilę "przytulimy się" do burty statku Birkut.
Autor: Adam Bartnikowski
Stateczek Żuraw - będzie prawdopodobnie przez całe lato stacjonował w Starych Jabłonkach na przystani hotelu Anders.
Autor: Adam Bartnikowski
Przed chwilą przepływaliśmy pod tym mostkiem.
Autor: Adam Bartnikowski
Brama do stoczni.
Autor: Adam Bartnikowski
Statek Łabędź w suchym doku czeka na lepsze czasy.
Autor: Adam Bartnikowski
Motorówki dla klientów pobliskiego luksusowego hotelu.
Autor: Adam Bartnikowski
Trzy gracje ostródzkiej żeglugi, od lewej: Ostróda, Birkut i Kormoran.
Autor: Adam Bartnikowski
Na ścianie siedziby Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej umieszczono tablice pamiątkowe Adolfa Tetzlafa - ojca żeglugi po Kanale Elbląskim, Jacoba Georga Steenke - budowniczego Kanału i Waldemara Nalewajko - długoletniego dyrektora firmy, który zginął tragicznie w 2006 roku.
Autor: Adam Bartnikowski